W grudniu mam głowę zajętą głównie wszystkim tym, co związane z Bożym Narodzeniem. (Z pewnością nie ja jedna... ;)) Zaplanowałam już chyba wszystkie wypieki, którymi chciałabym osłodzić życie moim bliskim w tegoroczne święta. Wśród nich znajdzie się zdecydowanie najlepszy sernik jaki piekłam - Sernik Cappuccino. Przepada za nim cała rodzina, nawet ci, którzy nie są szczególnymi amatorami słodyczy. Sernik ten robię od kilku lat i wpisał się już na stałe w naszą świąteczną, kulinarną tradycję. Dzięki dodatkowi kawy i czekolady deserowej ma ciekawą strukturę i bogaty, oryginalny smak. Będzie się pięknie prezentował na bożonarodzeniowym stole.
Składniki:
- 10 pokruszonych pełnoziarnistych herbatników, np. digestive
- 5 łyżek stopionego masła
- 1,5 szklanki cukru
- 1/2 szklanki kremówki, zawsze używam Zott
- 4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej, bardzo polecam Nescafé créme
- kilka kropli olejku waniliowego
- 1 kg białego sera (trzykrotnie zmielonego)
- 4 duże jajka
- 2 łyżki mąki
- 200 g posiekanej czekolady deserowej, najlepiej Wedla
Przygotowanie:
Rozgrzewamy piekarnik do 170-180°C. Zagniatamy herbatniki z masłem i 1/4 szklanki cukru. Mieszaniną równomiernie pokrywamy spód tortownicy o średnicy 20 cm. Pieczemy 10 minut, studzimy. W szklance dokładnie mieszamy śmietanę z kawą i olejkiem, tak żeby nie było żadnych grudek. W misce miksujemy ser, aż uzyska gładką konsystencję. Powoli, stale miksując, wsypujemy pozostały cukier i wbijamy po jednym jajku (kolejne dodajemy, kiedy poprzednie dobrze połączy się z masą).Wsypujemy mąkę, miksując na najniższych obrotach. Wlewamy kawową śmietankę, mieszamy, aż masa zrobi się jednolita. Na koniec dodajemy kawałeczki czekolady i chwilę mieszamy łyżką. Ciasto wylewamy na spód, pieczemy około godziny, jeśli trzeba 5-10 minut dłużej. Sernik powinien stygnąć w formie przez około 6 godzin.
Przepis - Magazyn Kuchnia (nr 11/2009)
Komentarze
Prześlij komentarz