Jest to, jak na razie, zdecydowanie mój ulubiony tort. Zarówno do jedzenia, jak i do pieczenia. Według oryginalnego i bardzo popularnego przepisu z bloga Kwestia Smaku, kakaowy biszkopt przekłada się plasterkami truskawek oraz musami czekoladowym i truskawkowym, a boki ozdabia pokruszonymi ciasteczkami. Proponuję podwoić ilość kremu, a truskawki i mus z nich zastąpić wiśniami, świeżymi lub z kompotu. Rezygnuję też z ciasteczek na bokach, sam krem wygląda bardziej elegancko. Próbowałam obu wersji i ta bardziej mi odpowiada. Do ozdoby użyłam jeszcze srebrnych, jadalnych kuleczek. Przepisy na biszkopt i mus są niesamowicie proste, aż trudno uwierzyć, że tak łatwo zrobić coś tak pysznego. Mogą być ponadto wykorzystywane jako baza innych deserów. Biszkopt oraz mus są gwarancją sukcesu i w nich nic nie zmieniałam, poza wspomnianym podwojeniem ilości kremu.
Składniki i przygotowanie:
biszkopt:
- 4 jajka, w temperaturze pokojowej, oddzielnie żółtka i białka
- 200 g cukru pudru
- 70 g mąki pszennej
- 70 g mąki ziemniaczanej
- 2 pełne łyżki kakao
- masło i bułka tarta do przygotowania formy
Dno tortownicy o średnicy 21 cm wykładamy papierem do pieczenia i zapinamy obręcz, pozostawiając papier na zewnątrz. Dno i boki smarujemy masłem oraz oprószamy bułką tartą. Żółtka ucieramy z połową cukru pudru przez około 7 minut, aż powstanie puszysta i gęsta masa. W drugiej misce ubijamy białka z resztą cukru pudru przez około 7 minut, aż powstanie lśniąca piana, niekoniecznie idealnie sztywna. Przesiane mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną i kakao dokładnie mieszamy w oddzielnej misce. Bardzo delikatnie łączymy żółtka z białkami za pomocą szpatułki. Następnie do masy dodajemy stopniowo - w 3 porcjach - mieszaninę mąki i kakao, i bardzo delikatnie łączymy z masą, nie niszcząc ubitej piany. Pieczemy przez 35 minut w temperaturze 180°C.
mus:
- 500 g sera mascarpone (2 standardowe opakowania)
- 200 g gorzkiej czekolady, najlepiej Wedla
- 700 ml zimnej śmietanki kremówki (30%)
- szklanka cukru pudru
- + wiśnie (oczywiście bez pestek) ok.
Czekoladę łamiemy na kosteczki, roztapiamy w kąpieli wodnej i jeszcze ciepłą (nie gorącą!) mieszamy z mascarpone. Zimną śmietankę do deserów ubijamy na bardzo sztywną pianę razem z cukrem pudrem, dodajemy ją do masy czekoladowej i delikatnie mieszamy. Jeśli mus przygotowujemy przed wystudzeniem biszkoptu, umieszczamy go w lodówce do czasu przekładania.
nasączenie:
- pół szklanki mocnej herbaty z cytryną, wymieszanej z łyżeczką esencji waniliowej
Wystudzony biszkopt przekrawamy na trzy poziome blaty. Pierwszy z nich kładziemy na paterze, nasączamy, smarujemy musem, a potem "wciskamy" w ten mus wiśnie. Nakładamy drugi krążek, postępujemy tak samo jak przy pierwszym i nakładamy ostatni blat. Górę i boki tortu smarujemy pozostałym musem i ozdabiamy w dowolny sposób. Ja wycisnęłam ozdobny rant za pomocą szprycy do kremów i ułożyłam na nim srebrne kuleczki, a w obrębie rantu zrobiłam kilka kremowych rozetek i na nich położyłam wisienki.
Mus, który nie zostanie wykorzystany do nadziewania i dekoracji tortu, można podać jako samodzielny deser w pucharkach lub małych miseczkach.
Smacznego!
Więcej kulinarnych zdjęć na natacy.blogspot.com
Komentarze
Prześlij komentarz